Tambourine & Co.

Tambourine & Co.

Kontakt z projektantem
Dodaj do ulubionych

O MARCE

Tambourine & Co. to polska marka biżuteryjna, której stylistyka łączy naturę z minimalizmem. Cenimy Matkę Ziemię, dlatego korzystamy wyłącznie z surowców naturalnych, zarówno przy tworzeniu kolekcji, jak i przy pakowaniu zamówień. Pakując zamówienia używamy papierów z recyklingu, biżuterię wykonujemy własnoręcznie w naszej warszawskiej pracowni.Pracujemy na kamieniach mineralnych, perłach słodkowodnych oraz na pozłacanym srebrze najwyższej próby. Charakteryzuje nas konsekwentne utrzymanie kolorystyki kolekcji bliskich barwom ziemi, doceniamy symbolikę poszczególnych minerałów, co odnajdziecie Państwo w kartkach do zamówienia, na których opisane są właściwości użytych kamieni. Naszą misją jest pokazanie naturalnych i ekologicznych materiałów, w świetle eleganckim i wytwornym w swej prostocie.

Opinie Tambourine & Co.

informacja o opiniach
M*****L
★★★★★

Jednym słowem piękna i chcę więcej!
K*****J
★★★★★

Piękny, subtelny, elegancki
a******s
★★★★★
automatyczna opinia

Wszystko ok!
a**b
★★★★★
automatyczna opinia

Wszystko super
w*****a
★★★★★
automatyczna opinia

Polecam projektanta
w*****
★★★★★
automatyczna opinia

Wszystko super
a*****l
★★★★★
automatyczna opinia

Polecam projektanta

Wywiad z Tambourine & Co.

tambourine-co-sklep.jpg

Skąd pomysł na stworzenie marki?

Tambourine & Co. powstało wraz z początkami pandemii w wyniku przypadku. Moja poprzednia działalność związana z projektowaniem papeterii ślubnej zapadła w głęboki sen i zostałam bez pracy. Koją mnie zajęcia manualne, dlatego zaczęłam wyszywać, robić biżuterię i lepić z gliny. Bransoletki szybko rozeszły się wśród znajomych i rodziny, praca nad nimi sprawiała mi najwięcej frajdy. I pewnego dnia opublikowałam na instagramie zdjęcia swoich prac, spodobały się jednej z influencerek, poleciła je u siebie na koncie, zaczęły spływać zamówienia. To wszystko potoczyło się bardzo szybko.

Jak powstała nazwa firmy Tambourine & Co.? Co było inspiracją?

W nazwie i logo chodziło o wizualizację marki, miało być niezobowiązująco, lekko, boho, blisko natury ale z ludzkim udziałem. Brzmienie nazwy i jej wygląd miały prowadzić mnie dalej przez identyfikację wizualną marki, którą tworzyłam samodzielnie.

Jak rozpoczęła się Twoja przygoda jako polskiego twórcy?

Nie byłam w tym okresie sama, równolegle osoba z mojego bliskiego otoczenia zaczęła tworzyć swoją markę biżuteryjną skierowaną do mam. Byłyśmy obie na początku drogi, doradzałyśmy sobie, dzieliłyśmy się tym, co okazywało się skuteczne, rozwiązywałyśmy wspólnie problemy związane z początkami. To było super, wsparcie i wzajemne motywowanie się nie tylko poprzez dobre słowo ale też poprzez sukces drugiej strony, która była dowodem na to, że się da. 

Co sprawia największą radość w prowadzeniu marki?

Tworzenie nowych rzeczy. Nowe połączenia kolorów, struktur, nowa oprawa graficzna, kartki do zamówienia, naklejki, opakowania. To bezsprzecznie moje ulubione procesy twórcze.

Co jest Twoim największych hitem sprzedażowym?

Bransoletka z opalem. Minimalistyczna bransoletka na jedwabnej nici, której kamienie oplatają połowę nadgarstka. Opal jest atrakcyjnie nie tylko przez neutralną kolorystykę, jego właściwości, które opisujemy na stronie czy w postach na instagramie również przyciągają ludzi. Często słyszymy od klientek, że czytając jego opis dochodzą do wniosku, że to jest właśnie to, czego potrzebują w swoim otoczeniu i czym chciałyby obdarzyć bliskich.  tambourine-co-kontakt.jpg

Z jakich materiałów korzystasz najchętniej?

Kamienie mineralne w drobnych rozmiarach, nici jedwabne, pozłacane srebro najwyższej próby. W tej chwili to nasz stały zestaw, w przyszłości planujemy wprowadzić kilka piękności w złocie.

Jak wygląda proces tworzenia nowego projektu?

Bardzo spontanicznie, po prostu dobieram kolory i faktury, które w danym momencie przemawiają do mnie. Zwykle jest to adekwatne do pory roku i całkiem zbieżne z potrzebami klientek. 

Jakie jest przeznaczenie Twoich produktów?

Prezent dla siebie, prezent dla bliskich. Tamburynki przeznaczone są do sprawiania radości właścicielom. :)

Czy tworzysz spersonalizowane projekty? Jakie? Na czym polega personalizacja?

Czasem tak się zdarza, otrzymujemy preferencje kolorystyczne i czasem nawet historię, na podstawie której mamy dobrać kamienie. I tworzymy. :)

Najbardziej nietypowe zamówienie u Tambourine & Co.?

Chyba nie było nic bardzo nietypowego, na pewno ciekawe są opisy kolorów, których Panowie używają do zamówień indywidualnych. Np. kolor różowy "taki jak różowe zamszowe espadryle". :)

Na co klienci zwracają największą uwagę w oferowanych projektach?

Kolorystykę i zdjęcia, bardzo też przemawiają do nich opisy. Klientki żalą się, że ledwo zamawiają bransoletkę, za chwilę pojawia się kolejna, która do nich woła. Bardzo nas to cieszy :)

Kim jest odbiorca produktów Tambourine & Co.? Określ idealnego klienta

Kobiety w wieku 18-34 lat (największa grupa zaczyna się od 25 lat), większość z Warszawy, cenią sobie neutralne barwy i minimalistyczne wzory.

Czym zaskakują Cię klienci?

Wiadomościami zwrotnymi, są przemiłe. Zdarzają się nam wiadomości od osób, które w trakcie terapii naszą biżuterię traktują jak talizman. Są też wiadomości od osób, które otrzymały naszą biżuterię w ramach wsparcia od przyjaciół w trudnych chwilach i muszę powiedzieć, że tego rodzaju wrażliwość klientów jest bardzo, bardzo wynagradzająca.

Co jest Twoją/Waszą codzienną inspiracją do pracy?

Ludzie, którzy poświęcają szczególną uwagę estetyce. Inspirują mnie zarówno osoby, które pięknie dobierają tkaniny, faktury i kolory w codziennym ubiorze, jak i te osoby, które tworzą ceramikę bawiąc się formą i kolorem.  

Gdzie poszukujesz inspiracji na najbliższy sezon/nowe kolekcje?

instagram/pinterest

Jaki jest Twój styl na co dzień?

 
Taki właściwie causal, większość moich ubrań ma kolory bardzo neutralne; beże, szarości, biel, czerń. Latem lubię dodać kolor. Noszę tkaniny naturalne, bardzo lubię len i muślin, luźne kroje.  

3 rzeczy, których nie może zabraknąć w szafie...

Czarne jeansy, biała koszula z naturalnych materiałów (len/muślin/jedwab), beżowy wełniany płaszcz.

Dzień w pracy zaczynam od...

  Czarnej kawy i sprawdzania maili.

Nie wyobrażam sobie pracy bez...

WSPARCIA rodziny, przyjaciół i współpracowników.